W niedzielę, 30 września, w przeddzień Międzynarodowego Dnia Muzyki, pojechaliśmy chóralnie do Warszawy. W festiwalowym namiocie „Amerykański Sen”
na pl. Teatralnym wysłuchaliśmy niezwykłego koncertu muzyki filmowej „Śpiewające Hollywood” w wykonaniu Chóru, Orkiestry i Solistów Zespołu Szkół Muzycznych
w im. Stanisława Moniuszki w Łodzi. Największe emocje wzbudziły w nas przeboje musicalowe, nieśmiertelna piosenka Henryka Warsa „Ach jak przyjemnie” z filmu „Zapomniana melodia” z lat trzydziestych i muzyka z filmu „Mission Impossible” Młodzi muzycy udowodnili na scenie, że faktycznie nie ma dla nich rzeczy niemożliwych!

Po krótkiej przerwie wspięliśmy się na najwyższe piętro Opery Narodowej, na koncert brytyjskiego zespołu wokalnego „Apollo 5” w Sali Eldorado. To był koncert pełen pięknej muzyki na głosy, interakcji artystów z publicznością i dobrej zabawy. Mimo że śpiewacy zwracali się do publiczności w języku angielskim, nie trzeba było długo zachęcać chórzystów „Amo La Musica”, by dołączyli do gwiazd koncertu w śpiewie, beatboxie i ruchach tanecznych. W wykonaniu „Apollo 5” najbardziej podobały nam się energetyczne covery piosenek „Java Jive” o miłości do kawy i „Chitty Chitty Bang bang” z filmu „Nasz cudowny samochodzik”. Po koncercie udało nam się spotkać osobiście z członkami „Apollo 5”, których śpiew, ruch sceniczny i poczucie humoru bardzo przypadły nam do gustu. Zebraliśmy autografy od całego zespołu! A na koniec pstryknęliśmy sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie!

„Apollo 5” i „Amo La Musica” w jednym kadrze!

To był faktycznie „Szalony dzień muzyki!”, który na długo zapadnie w naszej chóralnej pamięci!

Bardzo dziękujemy p. Marysi Bernaciak i jednej z chóralnych Mam – p. Agnieszce Sucheckiej za opiekę, a p. Katarzynie Bonieckiej, dyrygentowi Chóru, za organizację całej muzycznej wyprawy!

Katarzyna Boniecka